14 lipca 2009

Lecimy!

wszystko jak zwykle na ostatnia chwile. za 5h mam wylot z krakowa. Po raz kolejny ruszam na wyprawe zycia:) Tym razem do Azji, tam mnie jeszcze nie bylo. Cala podroz potrwa... rok? co chce zrobic to mozecie przeczytac po prawej stronie;)
najpierw lece do Itali odwiedzic starych znajomych z erasmusa, a potem prosto do Bangkoku, a potem to juz zobaczymy...

To moi kompani podrozy. Aga, Luis i Patryk. ten ostatni dolaczy do nas pod koniec lipca. Mieszkalismy razem w Genui, razem zylismy i razem podrozowalismy choc nie mielismy na to srodkow:) teraz nie bedzie duzej roznicy, tyle ze kilkanascie tysiecy kilometrow dalej od domu

Zawsze przed podroza sie strasznie stresuje i mam taki melancholijny nastroj, wobec tego zbiera mi sie na zwierzenia....
naprwde ciesze sie ze moja rodzina akceptuje moje dziwne pomysly i potrafi sie tez tym cieszyc. bardzo to ulatwia podrozowanie choc z drugiej strony bardziej przez to tez tesknie:) dziekuje Wam kochani:)
ostatnie kilkanascie dni w Polsce bylo dla mnie niezwykle ciezkie, dlatego dziekuje wszystkim ktorzy przyczynili sie do tego ze widze wszystko bardziej pozytywnie i zajeli mi czas ktory pewnie zamrnowalbym na niepotrzebne zamartwienie sie. mysle ze nie musze Was wymieniac z imienia i nazwiska:) poprsotu dzieki:)

Dosc smecenia.
Moze ktos z Was bedzie chcial dolaczyc sie do mnie w trakcie podrozy? moge nawet poszukac tanszych biletow;)
w takim razie. do zobaczenia! za rok lub wczesniej.

18 komentarzy:

  1. jak to spiewa pewnien raper ;)...drogi wiecej czasu mniej...:)
    wiec powodzenia stary druhu i dobry kompanie pordozy:) niech los ci sprzyja w wielkim swiecie a kto wie gdzie nastepnym razem skrzyzuja sie nasze drogi :)


    beno

    OdpowiedzUsuń
  2. Bawcie sie dobrze chlopcy i dziewczęta!!
    Jak bedzie nazywac się wasz team?? Bo słynne 'd... team' chyba odpada;p zarty zartami trzymam kciuki Hav fun uuu i'm done:))))

    Karol O.

    OdpowiedzUsuń
  3. Powodzenia ekipo ! tymcza :)

    Dunga :)

    OdpowiedzUsuń
  4. powoooodzenia tomas ! y gracias por zyczenia :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Tomo, ja tez dorzucam sowje kciuki. zaslugujesz na spelnianie marzen bo o nie walczysz. Podziwiam i zazdroszcze troche tez. Bede sledzic Wasze poczynania, calusy dla Ciebie i 1/2 Ostrody :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Hejka
    3mam kciuki za wyprawe:)
    Dbajcie o Agniesie:)i kłóćcie się mało:)
    buziaki
    Paulina

    OdpowiedzUsuń
  7. Pomorze 3yma kciu! Spełń swoje marzenia!
    pozdrowienia z 9th ligi siatkowki plazowej ;)
    Michał

    OdpowiedzUsuń
  8. dołączam się do komenta wyżej! pomorze gdyńsko-gdańskie chętnie się dołączy, tylko bilety muszą być w granicy 15 euro :P no i zablokować Miśka na Kościuszko Mount, to by było coś :)
    Maciejka

    OdpowiedzUsuń
  9. Tomek jesteś niesamowity!!!!:):)to co robisz jest niedoopisania:) nic tylko brać z Ciebie przykład:) powodzenia:* będę śledzić Twoją wyprawę na bieżąco:* buźki:*

    OdpowiedzUsuń
  10. Nigdy tak daleko od domu nie byłem i tym bardziej na tak długo :)Wasz wyjazd to marzenie wielu ludzi - ja się do nich też zaliczam...może kiedyś...:)
    Pozazdrościć odwagi i szaleństwa ;))
    Trzymam kciuki i wracajcie szczęśliwie :)

    Kriss.

    OdpowiedzUsuń
  11. Trzymam kciuki too!:) Uda się!!!! Bawcie się dobrze, uważajcie na siebie! Może pójdę za Twoim przykładem i też niedługo ruszę się z domu:]
    Będę śledzić relację z podróży;)
    Buziole dla całej ekipy!!
    paulina n.

    OdpowiedzUsuń
  12. Paulinko, to ja proponuję, żebyś przyjechała do 3city! :) ale podążając śladami Tomka (bo jakby nie patrzeć, to wszyscy zachwycamy się tu jego podróżami), to wpadaj tu stopem :) to jak? ruszysz się z domu?:)
    MaciejKa

    OdpowiedzUsuń
  13. w sumie co tu pisac.. ;) jestem tam z Wami, wiec pisz dobre relacje, co bym mogla sie odpowiednio dobrze powczuwac:)

    Pozdrowienia z upalnej cordoby. buziaki teskniaki dla wszystkich!

    ecia

    OdpowiedzUsuń
  14. Szerokiej drogi, sympatycznych gospodarzy, pięknej pogody, udanych zdjęć i szczęśliwego powrotu. :)

    Staszka

    OdpowiedzUsuń
  15. ale przede wszystkim spełniania siebie :)
    MaciejKa

    OdpowiedzUsuń
  16. Powodzenia ekipo!
    Trzymam kciuki za spełnienie marzeń!

    OdpowiedzUsuń
  17. Gratuluję pięknej obrony, Panie Magistrze!
    Życzę kilku niepowtarzalnych miesięcy totalnej destabilizacji i przygody!
    ...a potem słodkiej stabilizacji przez czas jakiś!
    I tak na okrągło :)

    Monix (z dużym już brzuchem)

    OdpowiedzUsuń
  18. Hej!
    Jak bedziecie w Brisbane to mozemy sie powspinac, jest tu pare dobrych miejsc.
    Jestem kumplem Zbycha K.
    Pozdrowienia z Australii.
    Bogdan Marcela
    bpm54@mail2me.com.au
    http://pit1954.150m.com

    OdpowiedzUsuń